Przyznam, że firma zupełnie mi nieznana, ale lubię testowac nowości zatem co tam, zaryzykowałam.
Peeling zawiera w swoim składzie olejki makadamia i migdałowy, zawiera dość duże drobinki cukru.
Zapach: w pierwszej chwili skojarzył mi się ze świezym ogórkiem i zapachem niektórych... kremów do depilacji ;), co niestety bardzo mnie zawiodło, szata graficzna raczej wręcz krzyczała, że będzie to delikatny, słodkawy zapach.
Działanie: peeling bardzo dobrze ściera, grube ziarenka zapewniaja porządny masaż dla naszych rąk, pobudzjąc i bodźcując nasze receptory w dłoniach ;) Mi bardzo przypadł do gustu, nie pozostawia tłustego filtru na dłoniach, pozostawiając je gładkie, delikatne i miękkie.
Ostatnio mam wrażenie, że ciągle chwale jakieś kosmetyki, ale cóż tak się akurat trafia :) A Wy miałyscie jakieś produkty tej marki?
szkoda,że zapach kremu do depilacji ;p
OdpowiedzUsuńPo takim opakowaniu spodziewałabym się słodkiego, kwiatowego zapachu.. no cóż. dobrze, że w działaniu jest ok.
OdpowiedzUsuńja tak samo! straszne rozczarowanie w kwestii zapachu.
UsuńJa nie stosuje peelingu do dłoni; )nie ma takiej potrzeby w moim przypadku :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :) ja musze swoje dłonie codziennie czymś porządnie nawilżać lub natłuszczać i peeling przydaje się przynajmniej raz w tygodniu
UsuńPierwszy raz się spotykam z tą marką.
OdpowiedzUsuńmimo zapachu, chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach taki średni ale z przyjemnością go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej. Chętnie mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa z tej marki nic nie miałam, ale peeling chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling i moje odczucie względem zapachu jest zupełnie inne :)
OdpowiedzUsuńCała seria moja. Mam nadzieję, że u mnie również się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńNajlepszy peeling to zwyczajny cukier zmieszany z jakimś olejem i żelem pod prysznic :D Zdzierak jakich mało, a tani :)
OdpowiedzUsuń