To już kolejny peeling Farmony w ostatnim czasie ;) a wszystko za sprawą lipcowego Shinyboxa, w którym to znalazłam wiśniowo - porzeczkowy peeling do ciała.
Pierwsze o czym muszę napisać to zapach, który jest piękny nie czuć w nim co prawda porzeczek, ale za to mamy mnóstwo soczystych wiśni! Peeling zamknięty jest znów w tym samym opakowaniu co Let's celebrate więc problem z wydobyciem może być pod koniec podobny.
Jeżeli chodzi o działanie to ściera całkiem fajnie, dość mocno, jest przyjemny w działaniu, skóra długo po nim pachnie wisienkami. Peeling ma konsystencję żelu ze sporymi drobinkami, dzięki czemu wygładza, ale jednocześnie nie podrażnia. Co istotne dla mnie również nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Ale w udziale w zeszłym miesiącu za sprawą tym razem Glossybox przypadł mi w udziale jeszcze jeden peeling Tutti Frutti tym razem kiwi i karambola, w działaniu taki sam, jednak zapach juz mniej mi się podobał, myślałam że będzie bardziej orzeźwiający i świeży, ale jest jednak trochę sztuczny, zatem wisienka wygrywa ;)
Podsumowując produkty przyjemne, ładnie pachnące, które wykonują dobrze swoje zadanie z cenę ok. 3 złotych chyba warto się skusić ;)
A Wy lubicie peelingi z Farmony? ;)
Frutti tutti używałam jedynie żelu, ale planuję peling również przetestować. A kosmetyki od Farmony kocham ^^
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie miałam, ale ciekawie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachną.Miałam masło do ciała tutti frutti ale zapach był okropny!
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę je w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je ! :))
OdpowiedzUsuńswietne sa!
OdpowiedzUsuńMiałam w słoiczku ten duży cukrowy i był fajny a do tego ten piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńmam olejek do kąpieli kiwi i karambola i dla mnie super pachnie :)
OdpowiedzUsuńCena śmiesznie niska, opakowanie bardzo interesujące :) Pozdrawiam Cię serdecznie :) :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi z Farmony, najbardziej ich zapaszki :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam wersję jeżyna & malina :) pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńMam kiwi i karambole i bardzo mi się podoba jego zapach :)
OdpowiedzUsuńJak za tą cenę - warto się za nimi rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi, ale bardziej wolę właśnie wersje kiwi niż wiśniową :)
OdpowiedzUsuńKochana, i na początku samym masz błąd mały przy opisywaniu zapachu chyba chodziło Ci że nie czuć porzeczki, a nie żurawiny :)
Masz rację! Nie wiem co ja z ta żurawiną wypaliłam :D
UsuńDzięki Kochana! ;)
Mam wersję jeżyna+malina i bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Pięknie pachną i są skuteczne :)
UsuńMam chyba wersję z arbuzem i jest bardzo przyjemna, choć znam lepsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńZnam lepsze, ale za taką cenę to warto;)
OdpowiedzUsuńZa tą cene warto - fajne zapachy. :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale lubie pachnące owocami peelingi więc na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Miałam już wszystkie wersje zapachowe; )
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych peelingów, muszę koniecznie kiedyś kupić! :)
OdpowiedzUsuńz tutti frutti uwielbiam olejki do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy kosmetyków z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te zapachy! :)
OdpowiedzUsuńLubię te zapachy. A i kolory są fajne - takie energetyzujące.
OdpowiedzUsuńDla nas sa to bardzo apetyczne produkty za, którymi będziemy się rozglądać :D
OdpowiedzUsuń