Dziś króciutko części kolekcji szminek na pierwszy ogień FIOLET, mój ulubiony kolor jeżeli chodzi o szminki :)
RIMMEL LASTING FINISH BY KATE - 04
Ciemna, ciemna, najciemniejsza ze wszystkich prawie czarna, na ustach jednak prezentuje się niewiarygodnie dobrze, zdecydowanie szminka nie na dzień chyba że mamy zamiar kogoś wystraszyć ;P
RIMMEL ELECTRIC PLUM - 300
Kolor fioletu z minimalną nutą brązu, jak na szminkę dość świecąca, ale zdecydowanie nie perłowa, dość ciemna jednak zdjęcie tego nie oddało...
RIMMEL VINYL MAX - 401 OBSESSION
Tu dla odmiany błyszczyk o nieziemskim kolorze filetu z cudnymi granatowymi drobinkami! Niestety na usta trzeba nałożyć jego sporą warstwę, aby uzyskać podobny efekt. Delikatnie chłodzi - dla mnie to plus. Ale niestety ma i sporo wad przede wszystkim jest strasznie lepki i dość ciężki, raczej nie da się zapomnieć, że coś ma się na ustach.
L'OREAL - 203 ROCK'N MAUVE
Najjaśniejszy ze wszystkich, fiolet wpadający w róż, na ustach jeszcze jaśniejszy zdecydowanie szminka na dzień, wygląda przy najmniej u mnie bardzo naturalnie.
NIVEA - 66 MAUVE PARURE
Chyba mój ulubiony fiolet z całej kolekcji, też wpada delikatnie w róż, ale jest zdecydowanie ciemniejszy od poprzedniego. Pomadka idealnie kryje, a kolor jest bardzo intensywny. Niestety jedyną jej wadą jest to, że strasznie ciężko jest ją zdobyć, poza tym dla mnie jest idealna. :)
LASTING FINISH BY KATE/ MAUVE PARURE/ ROCK'N MAUVE/ ELECTRIC PLUM/ VINYL MAX |
Strasznie podoba mi się swatch z serii Kate firmy Rimmel. ;]
OdpowiedzUsuńjest faktycznie bardzo ładny i intensywnie fioletowy :D też go lubię
OdpowiedzUsuń