Kolejny post z serii szminki, dzisiaj kolor czerwony :)
NYC
Wszystkie szminki z NYC jakie mam kupiłam za niecałe 3 zł ;) jak za ta cenę są na prawdę świetne mają bardzo intensywne kolory i długo utrzymują się na ustach. Szminki mają kremową konsystencję i przyjemny zapach.
RED RAPTURE 432 - najmocniejsza czerwień ze wszystkich, bardzo głęboka i intensywna, zdecydowanie nie jest to typowy strażacki czerwony, raczej kolor pełnego wina.
RED FLAME 402 - dużo łagodniejsza od poprzedniej, lekko perłowa, po nałożeniu kilku warstw kolor nie pogłębia się, a jedynie uwidacznia się perłowy połysk i tu dla mnie minus bo nie jestem fanką perłowych szminek ;(. Kolor czerwieni, delikatnej maliny wpadającej koral, dużo mniej intensywny.
BASIC (niestety brak numeru koloru...) - szminka, którą użyłam może ze 2 razy, trochę wysusza usta, jest z tych bardziej matowych pomadek, kolor makowa czerwień, trochę odpustowa, ale na Halloween się sprawdziła ;)
Dla mnie nr 1 zostaje Red Rapture najbardziej oryginalny z całej 3 i na prawdę intensywny i śliczny. ;)
Red Rapture prezentuje się fajnie, za 3 zł warto ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCena powala, za 3 zł kupiłabym wszystkie :)) Red Rapture zdecydowanie naj :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mam żadnej czerwieni :)
OdpowiedzUsuń