27.06.2014

Ziaja - Maska oczyszczająca z glinką szarą


Po bardzo dłuuugiej przerwie, znów mam chwilkę, żeby coś tu napisać ;) Jako że uwielbiam wszelkiego rodzaju maseczki i wciąż poszukuje idealnej, która nie wysuszy, nie podrażni, będzie dobrze działać, a jeszcze mogłaby ładnie pachnieć (nie ma wciąż takiego ideału!), natknęłam się na maseczkę z Ziaji z glinką szarą przeznaczoną do skóry mieszanej, tłustej i trądzikowej (wypróbowałam też z glinką żółtą anty - stres, ale o niej kiedy indziej) i muszę przyznać, że u mnie sprawdza się na prawdę rewelacyjnie, ale traktuję ją raczej jako maseczkę zastępczą dla marokańskiej glinki Ghassoul (o niej też kiedy indziej, póki co moja naj! ;) ), kiedy nie mam czasu na jej przygotowanie lub po prostu się skończy. Wracając do maseczki  Ziaji, istotnie oczyszcza i widocznie zmniejsza pory, ale co najważniejsze również łagodzi podrażnienia, sprawdzi się dobrze nawet przy bardzo wymagającej skórze. Jak podano na opakowaniu zawiera siarkę, magnez, wapń oraz mangan, a także jest źródłem mikroelementów. Co jest też ważne maseczka nie wysuszy naszej twarzy w tak straszny sposób jak robią to inne przeznaczone do wymagającej skóry. Zatem polecam wypróbować, u mnie ta maseczka zawsze leży w szufladzie i czeka na nałożenie jej na buzię ;)

1 komentarz: